Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-05-2017, 22:01   #82
pi0t
 
pi0t's Avatar
 
Reputacja: 1 pi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputację

Kosiarz wspominął również Zarazę, tą znalazł w hospicjum w Llamedos. Zaraza lubił szpitale. Zawsze miał w nich coś do roboty.
W tej chwili próbował usunąć znad pękniętej umywalki tabliczkę "Umyj ręce!"

- DZIEJĄ SIĘ TU DZIWNE RZECZY. CEJROWSKI I STARUSZEK NAGLE WRÓCILI.
MIŁY STARSZY PAN PRZYJĄŁ TAKTYKĘ SALOMONA, ZAMIAST SIĘ BRONIĆ, ARGUMENTOWAĆ, ZARYZYKOWAĆ ZDRADZENIEM SWOJEJ MOŻLIWEJ ROLI/ZDOLNOŚCI/DZIAŁANIAMI Z OSTATNICH NOCY, TO SIĘ OBRAŻA I CHCE UMRZEĆ.
- KOLEJNY RAZ WSTRZYMUJE SIĘ Z GŁOSEM, ALE ZE WSKAZANIEM. NAJPIERW KORWIN TERAZ CEJROWSKI, BEZ PODANIA PRZYCZYNY I ARGUMENTÓW. NARZEKA RÓWNIEŻ NA WZROK I CHOĆ NIE TWIERDZĘ, IŻ KŁAMIĘ. ŻYCZĘ SZYBKIEJ POPRAWY STANU OCZU. ALE POJAWIA SIĘ NA CHWILĘ PRZED MODKILLEM, NORMALNIE KOMENTUJE, A UPRZEDZIĆ WCZEŚNIEJ NIE MÓGŁ.


- CEJROWSKI RÓWNIEŻ ZWLEKA, ODDAJE GŁOS ALE Z UWAGI NA MOŻLIWY LINCZ NAGLE GO ZMIENIA. BEZ PODANIA KONKRETÓW, POWODÓW BEZ ZDRADZANIA SWOICH NOCNYCH DZIAŁAŃ.


edit:
Ardel - pamiętam, zresztą już raz głos odwoływałem, mam też nadzieję Rzymianinie, że nie ma wśród nas trzech mafiozów. W takim przypadku możemy już nikogo nie ukrzyżować...
Głos podtrzymuję.
 
__________________
Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych!

Ostatnio edytowane przez pi0t : 26-05-2017 o 22:25.
pi0t jest offline