WÄ…tek: Pay Off
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-06-2007, 09:21   #100
MigdaelETher
 
MigdaelETher's Avatar
 
Reputacja: 1 MigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwu
Esperanza, odłożyła słuchawkę, zdjęła zakupy z wersalki i zerknęła do torbeb. Kilka spódnic w dość wyzywających odcieniach czerwieni, półprzezroczysta bluzka w kolorze dojrzałych czereśni, latynoska skrzywiła się nie lubiła takich ciuchów, co ten Kajzer sobie myślał, że ma do czynienia z jakąś papugą. W następnej reklamówce znalazła bieliznę, pończochy i kostium kąpielowy. Była jeszcze papierowa torba z dwiema param butów, szpilkami i wysokimi lakierowanym kozakami. Co za bezguście, Esperanza wyciągnęła jaskrawo różowe bikini w duże hawajskie kwiaty i z niesmakiem cisnęła je na stoliczek. Położyła się na kanapie, zmorzył ją sen. Znowu przeżywała koszmar ostatnich dni, rozmowę z Grubym, strzelaninę na dworcu, przeprawę przez strefę walki i spotkanie które odbyło się w domku 27. Smith wyciągnął do niej rękę, na jego kamiennej twarzy lśniły lustrzanki, tylko te okulary sprawiały wrażenie jakiegoś żywego elementu w jego nieludzkiej postaci. Złapał ją...Dziewczyna obudziła się z krzykiem, leżała na kanapie a nad nią pochylał się jakiś dzieciak.Es odruchowo złapała chłopaka za nadgarstek.

-Czego tu szukasz? Czy mam cię nie nauczyła, że nie należy wchodzić do cudzego domu bez zaproszenia-warknął, nadal trzymając przerażonego chłopca.
 

Ostatnio edytowane przez MigdaelETher : 10-06-2007 o 09:25.
MigdaelETher jest offline