Judasz i Jezus mieli wspólny cel... Pierwszy nie miał szans, ale drugi mógł dodać swój głos w odpowiednim momencie i wygrać grę.
Odkrycie roli Miłego Staruszka i warunków jego wygranej wyjaśniło zagadkę jego dziwnej gry.
Lecz co tłumaczyło innych? Wszyscy chcieli poznać działania reszty, nie ujawniając własnych. Czy powinien zacząć sam? Zanim wszyscy się wypowiedzieli? Całkiem możliwe że Donald Trump jednak coś wie i dostarczy dowód. Nie chciał się pomylić.
e: Donald Trump nie dostarczył jednak żadnych nowych dowodów.
Zapewne chodził przez mur do jasno oświetlonych tawern żeby pić, śpiewać i recytować poezję. Z wyjątkiem tych śpiewów i recytacji...