Śmierć wsłuchiwała się w wypowiedzi innych. Każdorazowo zdradziła co robiła w nocy, zasugerowała swoją zdolność. Inni nie poszli za tym przykładem. Zmarły Jezus mógł mieć częściowo rację, z tym że ostatniej nocy zginął, a nie został obroniony.
Ale dlaczego ponownie wykonany był tylko jeden atak?, czy seryjny o ile jest znowu został zablokowany/ofiara obroniona? Czy wybrali ten sam cel...

Mroczny Piskacz też nie wiele zdradza, choć oskarżenia skierowane przeciwko niemu nie są niczym poparte.

Ruda jest atakowana od początku, bez możliwości weryfikacji. Ciężko dodać swój głos jeśli okarżyciel działa z pobudek osobistych, bez logicznych argumentów.

Trump ma spore szansę na modkilla (1,5 ostrzeżenia). Skoro miasto jest już zgubione i działa tylko na rzecz USA znak, że jest tym złym? arogancja? Trzech mafiozów już by oddało swoje głosy, sprawa była by więc przesądzona. Skoro tak się nie stało to znaczy, że mafiozo działa samotnie i jest jeszcze morderca, albo jest dwóch mafiozów i nie potrafią oni oddać podwójnego głosu. Inaczej też było by już po sprawie.

Cejrowski zasługuje na ukrzyżowanie za nagłą zmianę głosu i styl gry.

Śmierć się wahała, chwilowo więc milczała.