Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-06-2007, 12:31   #72
Kutak
 
Kutak's Avatar
 
Reputacja: 1 Kutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwu
Brwi Rogera ściągnęły się w czymś na kształt skupienia. Jak tam wleźli? Przez ten kanał? O co w tym w ogóle chodzi? I czy Joshua nigdy wcześniej nie dostał w pysk za takie pytania jak to zadane Alice? Bo chyba parę razy powinien...

- Dajcie spokój!- krzyknął, słysząc głos Brenny- Wychodźcie stamtąd, wszystko opowiecie nam na zewnątrz. Wątpię, czy w takich miejscach jest bezpiecznie. Wychodzić, już!- głos chłopaka stawał się coraz niższy, zaczynał mu przypominać ten, którym przemawiał ciągle jego ojciec. Upodabnia się do niego? Nie, nie możliwe... Po prostu za dużo myśli.

- Właśnie, Joshua, co tam jest? Gadaj. Już.- warknął, słysząc pytanie zadane przez Alice. Kimkolwiek była ta dziewczyna, nie była tak głupia. Może nie będzie musiał samemu walczyć z tym całym chaosem, jaki już powoli rodzi się w tym miejscu? Może nie będzie musiał samemu usiłować obmyślić każdego planu, oby. Bo w tej chwili miał tylko jeden plan- nie rozdzielać się. Uważał się tu za przywódcę, to był więc jego rozkaz.

Roger zaś odziedziczył po ojcu z pewnością przynajmniej jedną cechę- w takich chwilach nie znosił sprzeciwu.
 
__________________
Kutak - to brzmi dumnie.
Kutak jest offline