Jest dokładnie jak sugeruje tekst na końcu posta.
Cliffhanger i przerwa, niczym w serialu.
Niestety zawirowania na wielu płaszczyznach i nieprzerwane sesjowanie sprawiło, że straciłem wenę i siły na dalsze tworzenie. Potrzebuję przerwy i teraz taką przerwę sobie (i Wam) serwuję. Na pewno do końca wakacji, może nawet do końca roku (pytanie którego). Nie jestem w stanie powiedzieć kiedy dokładnie planuję wznowienie, ale bez odpoczynku to ta sesja ciągnie się niemiłosiernie, co przekłada się na zaangażowanie i jakość.
Dziękuję za dotychczasową grę, odezwę się kiedy wrócą chęci, siły i uznam, że mam odpowiednio dużo czasu. Przed tym okresem na pewno się do Was odezwę i zdecydujecie, czy chcecie dalej to ze mną ciągnąć.
__________________ If I can't be my own
I'd feel better dead |