Najlepiej było dawać granatniki z granatami PP dla zwykłych żołnierzy. Nie jednego Kapitana znosili
W fabularnym to już co innego. Moim zdaniem każda korporacja miała swoje plusy. Imperial miał silniejszą broń. Bauhaus niezawodną. Capitol bliższy zasięg. Tak samo pancerze (chociaż nie do końca to odzwierciedlili) był różny.
Dla mnie to jednak większy smaczek ze zróżnicowaną bronią.
To tak jak teraz porównać UZI z Rakiem. Różnice są i to znaczne i teraz je zjednolicić?
Może to moje widzimisię, ale warto tą różnorodność zrobić, ale to moje zdanie.