@Pip, oczywiście że się dogadamy i nie pozabijamy. Jak napisałem, to tylko prośba. Ja wychodzę z założenia, że lepiej zawsze powiedzieć co leży na wątrobie, w kulturalny sposób. I wtedy sytuacja jest jasna. Bo jakby niepatrzec, ja bym chciał się dowiedzieć o tym co komu w moim stylu nie pasuje, co by ktoś wolał zmienić, żeby mu się grało lepiej. Bo przecież to nie jest sesja solo, tylko tworzymy drużynę
reasumując, to była tylko prośba. Czy weźmiesz ja pod uwagę, czy nie, z jednakową przyjemnością będzie mi się z Tobą dalej grało