Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-06-2007, 16:36   #29
MigdaelETher
 
MigdaelETher's Avatar
 
Reputacja: 1 MigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwu
Ostry jak brzytwa głos sanitariusza uciła wszelkie rozmowy. Skuliłam się jeszcze brdziej na fotelu.Na przeciw mnie siediała młoda kobieta, jako jedyna podjęła konstruktywną dyskusję z lekarzem, chyba to ona jest tu najnormalniejsza, albo przynajmniej stara się zachować pozory. Nagle przychodi mi do głowy pewien pomysł. Nieśmiało dotykam reki sanitariusza, patrzę na niego moimi wielkimi oczami.

-Przepraszam- rumienię się.

-Musze do łazienki, czy mógł by pan...- spuszczam skromnie oczy, usta drżą mi leciutko.
 

Ostatnio edytowane przez MigdaelETher : 10-06-2007 o 16:45.
MigdaelETher jest offline