-Phi - prychnęła przez nos Amerykanka na słowa Jónsa o zwabieniu jej do Gniazda.
-Tak, zgładzić Maskę, ciemnoto! - uniosła się dziewczyna krzyżując ręce pod biustem i krążyła wokół córek Jónsa wpatrując się w oblicze posłańca Maski. Po jaką cholerę Jóns chciał oddać Celine Masce? Tego nie wiedziała, kolejna rzecz, której nie wiedziała podczas tej wędrówki. Oho to się rozumiemy - pomyślała Ren’Wave i uśmiechnęła się zadziornie przenosząc wzrok z pokraki na anioła.
-Nie pozwól mu na to, nie pozwól się szantażować - powiedziała stanowczo, niemal rozkazująco w stronę posłańca Maski. Amerykanka nie chciała ani na krok się stąd ruszać. Kata….co? - przez myśl przeszło dziewczynie. Nie rozumiała tego słowa. Przyspieszyć co z czym? A raczej kogo z kim?
-Daruj sobie. Twoja Maska to nie jest mój problem - powiedziała Celine dodając -Jak Maska chce ze mną pogadać to niech sam tu przyjdzie. Ja chętnie poczekam, a co - rzekła blondynka wlepiwszy swoje brązowe oczyska w trupioblade oczy stworzenia Maski.
__________________ I am a Gamer. Not, because i don't have a life. But because i choose to have Many.
Discord: Adi#1036
Ostatnio edytowane przez Adi : 01-06-2017 o 14:49.
Powód: Drobna korekta
|