Ta, możliwe. :/ Przepraszam.
W sumie te zdolności nie były przegięte. :v Ze Zwycięzcy nie było potrzeby korzystać nawet, może to wynik mojego braku umiejętności, ale poznanie roli będąc w mafii nie jest ważne. Zwłaszcza że nie miałam mechaniki.
Śmierć... Była OP, ale Ardel wprost wam powiedział że to jeden z jeźdźców. XD
Zaraza była okej, ale ją zmarnowaliśmy. Użyłam jej na Jezusie, kiedy go mordowaliśmy po raz drugi.
A Wojnę też, skoro jedynie jedna rola mogła się na nią nabrać. :/ Chyba że i ciebie by to spotkało.
W sumie bardzo nam pomogło to, iż powiedziałeś, iż możesz użyć umiejętności po wykonaniu zamachu na ciebie.
Od razu zgadłam, iż jesteś Samuelem. Co prawda myślałam, iż możesz nawiedzić kogoś żywego i przekazać mu informacje od trupków, ale i tak pozostawialiśmy cię żywego wiedząc, że mało możesz.
EDIT:
W sumie dobry pomysł.
Możemy dać jakieś pożegnalne posty, Ardel?