Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-06-2017, 00:00   #112
Ryo
 
Ryo's Avatar
 
Reputacja: 1 Ryo ma wspaniałą reputacjęRyo ma wspaniałą reputacjęRyo ma wspaniałą reputacjęRyo ma wspaniałą reputacjęRyo ma wspaniałą reputacjęRyo ma wspaniałą reputacjęRyo ma wspaniałą reputacjęRyo ma wspaniałą reputacjęRyo ma wspaniałą reputacjęRyo ma wspaniałą reputacjęRyo ma wspaniałą reputację
Podziękowania, podsumowanie i marudzenie z mej strony wstawię dziś w tym poście. Jakby co, rezerwuję sobie na nie miejsce tutaj. Chyba że uznacie, że kończymy imprezę i przenosimy komentarze i sesję do archiwum, to kto będzie ciekaw, może wbijać do mnie PW.

----
Edycja:

1. Dziękuję wszystkim za grę. Nie jestem co prawda usatysfakcjonowana własną grą, ale nie zmienia to faktu, że dziękuję za wspólną grę.

2 + 3.
Nie będę się tutaj rozpisywać szczególnie, momentami pomarudzę, a gdzieniegdzie kogo pochwalę.
- Ardel, w pierwszej kolejności gratulacje za pomysł, motyw i role. Chłopak się napracował i zasługuje na pochwały.
- Mafii, a szczególnie Moni - serdecznie gratuluję świetnej gry. Serio, Moni, jesteś najlepszym zaskoczeniem tej mafii. Dobra robota, cieszę się, że mój głos za tym, byś zagrała w mafii, nie okazał się daremny i bezowocny. =w=
- Okaryna, fajnie odegrany Trump, tylko z grywalnością bywało średnio, na co zdarzyło mi się marudzić, ale za odegranie Trumpa leci do Ciebie +.
- Reszcie graczy (poza jednym wyjątkiem, warning: marudzenie level hard znerfiony o kilka poziomów przez wzgląd na regulamin i tutejszą odmianę politpoprawności) też gratuluję gry.
Uwaga, pomarudzę:
- Poza swoją grą, jestem szczerze mówiąc rozczarowana Gargamelem. Pomijając jakość pisania, która mnie czasem doprowadzała do wnerwu, Garg nie przyłożył się do gry, uważam, że w znacznym stopniu przyczynił się do porażki miasta, bacząc na potencjał przydzielonej roli. Jestem rozczarowana, a bacząc na znane mi przypadki niewypału w sesjach, gdzie występował ten gracz, nie polecam Gargamela jako gracza. Minus. Negrepy nie wystawię, bo nie lubię ich wystawiać, ale na moje odczucie należałaby mu się, a z pewnością sobie zasłużył na nią z mojej strony.
Sorry za marudzenie, przechodzę dalej.

Tyle z mojej strony póki co. Okaryna, sorry, ale na plociuchy będziesz musiała poczekać, może same wrócą, z mafią też dam sobie siana, nie wiem czy na stałe, ale też byłabym za dłuższą przerwą, taką co najmniej miesięczną. No i chyba nic więcej nie dodam, Wielka Macka paczy.

Pozdrawiam, ~R.
 
__________________
Every time you abuse Schroedinger cat thought's experiment, God kills a kitten. And doesn't.

Na emeryturze od grania.

Ostatnio edytowane przez Ryo : 02-06-2017 o 13:11.
Ryo jest offline