Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-06-2017, 12:35   #11
Moni
 
Moni's Avatar
 
Reputacja: 1 Moni ma wspaniałą przyszłośćMoni ma wspaniałą przyszłośćMoni ma wspaniałą przyszłośćMoni ma wspaniałą przyszłośćMoni ma wspaniałą przyszłośćMoni ma wspaniałą przyszłośćMoni ma wspaniałą przyszłośćMoni ma wspaniałą przyszłośćMoni ma wspaniałą przyszłośćMoni ma wspaniałą przyszłośćMoni ma wspaniałą przyszłość
Cytat:
Napisał Dhorr Zobacz post
Opowiastka miała pokazać jak ekstremizm budowy postaci działa w tym świecie (i jaki jest jego sens).
Większość tam wie, że należy obawiać się wychudzonych i nędznie wyglądających postaci, bo muszą skrywać wielką potęgę i mieć jakieś asy w rękawie, które pozwalają im się bezpiecznie poruszać w społecznościach. Magowie, im są potężniejsi, tym gorszej są często postury.
Ale tępy osiłek bez perswazji, finezji i tak tam umiący tylko grzmotnąć ciężkim toporem to taki scyzoryk od wszystkiego? O_o Czy może specjalista, który miał być faworyzowany i nie powinien odpaść w sekundę?

Cytat:
Napisał Dhorr Zobacz post
Poziomy zastąpiłem Potęgami, bo:
a)W tym świecie wielkość czyjejś Potęgi może zostać zmierzona, podobnie jak to było w Dragon Ball, w związku z tym też komuś można podać wielkość swojej Potęgi. Odpowiadasz majorowi, że masz 145 Potęgi, a nie 145 poziom nie wiadomo czego;
b)Poziomy w grach oznaczają poziomy danych klas, a tu nie ma klas postaci, nie ma różnych poziomów wtajemniczenia w nic. Jest Potęga postaci, która wzrasta. Stosowanie słowa "poziom" nie pasowało mi do tego wszystkiego.
Czyli to poziom. :/ Poziom doświadczenia czy poziom potęgi, na jedno wychodzi. Za jedno i drugie rozwijam statystyki, dodatkowo staję się silniejszy, żywotniejszy i tym podobne. Nawet dostaję nowe sloty w ekwipunku i dostęp do nowych broni
<Więc coś z cyklu: "Kurde, jeszcze nie jestem dość doświadczony, aby rozgryźć jak wkłada się hełm na głowę" nam się szykuje...>

Cytat:
Napisał Dhorr Zobacz post
Przekonacie się, jak mimo wszystko trudne może być przetrwanie w świecie pełnym magii, w swoim czasie. Wiele przedmiotów magicznych, na które się natkniecie, nie będzie Wam do niczego przydatnych, a będzie wartych niewiele więcej od miski ryżu. A w międzyczasie będziecie się użerać z magicznymi potworami.
Harry Potter też miał w większości mało przydatne czary i magiczne przemioty. No i potwory. To najgłębsza powieść fantasy, jaką stworzono, jak widać. XD Tyle w niej mroku, że musieli dać białą czcionkę, aby można było ją odczytać.

Cytat:
Napisał Dhorr Zobacz post
Miałem na myśli to, że nie znam żadnego innego systemu, gdzie miałbyś możliwość wraz z rozwojem postaci dodawać kolejne minusy do swoich statystyk, aby inne statystyki stawały się szybciej jeszcze wyższe. Z tego co znam gry takie, to zawsze statystyki idą w górę, a nigdy w dół. Nie kojarzę też żadnego innego systemu, gdzie zamiast mechaniki rund, gracze mieliby swoje osie czasu odmierzające ich akcje.
Oś czasu? Rundy są sposobem jej przedstawienia, może od tego zacznijmy. Jest jeszcze... brak mechaniki. XD Mało spotykane, nie?
D&D, wieloklasowość dokładnie. :/ Rozwijając dodatkową klasę w pewnym momencie wdepniesz w karę. Nawet nie znam tego systemu, a o tym wiem. ;-; I sorka, ale to dość znana mechanika, więc usprawiedliwień nie ma.

Cytat:
Napisał Dhorr Zobacz post
Jeśli chodzi o polepszanie się w jednych rzeczach i pogarszanie w innych, jest mniej więcej tak jak napisałeś. Możesz zarzucić treningi Siły, aby zdobyć więcej Wiedzy, ale możesz też równie dobrze nie zaniedbywać swojej Siły, a w międzyczasie trochę rozbudowywać swoją Wiedzę.
Inaczej mówiąc, po zdobyciu nowej Potęgi możesz po prostu dać + do Wiedzy, albo zamiast tego dwa plusy ++ do Wiedzy kosztem dodania jednego minusa - do Siły. Twój wybór, jak postąpisz.
Nie bardzo. Życie tak nie działa. :/ Jeśli siądę do książek, aby się pouczyć, nie stracę w jedną sekundę połowy moich mięśni. Więc jakim cudem po zdobyciu potęgi i nauczeniu się czegoś, od razu opadam na siłach? Głupie to to jest... Nie lepiej podsuwać graczom często jakieś... Bo ja wiem... Kaplice Aresa, boga wojny. Po pomodleniu się przy nich jeden raz zwiększy ci siłę, ale w zamian za to zabierze ci nieco twej mądrości w ramach ofiary.

Cytat:
Napisał Dhorr Zobacz post
Arcyszef kuchni albo arcymistrz górnictwa wcale nie jest mniej groźny od arcymaga, ponieważ każda umiejętność na poziomie arcymistrzowskim daje użytkownikowi ogromne możliwości. Arcyszef kuchni może przygotować wyborną ucztę dla 2000 osób przygotowując posiłki w taki sposób, aby wszyscy goście po 2 miesiącach zapadli na śmiertelną chorobę, przy okazji majacząc i szczerze odpowiadając na wszystkie postawione im pytania. Arcymistrz górnictwa podczas swoich wojaży pod ziemią zdobędzie dostęp do takich materiałów i skarbów, że z pomocą swojego ekwipunku będzie mógł konkurować z arcymagią.
Jeśli arcymistrzowi magii zablokuję kulę ognia, to pewno mnie wyśle do piekła. :/ A jak nie zjem zupy arcymistrza gotowania, to... Dostanę chochlą po głowie. XD Sorry, mogę uwierzyć że poprowadzisz kucharza bez problemów. :/ Po prostu nie będzie łaził po lochach, a prowadził zwykłe życie... Albo uczestniczył w dworskich intrygach... Ale nie mówi mi, iż w świecie w którym magia jest tak OP kucharz nędzny stanowi równe zagrożenie.
 
__________________
Prowadzi: Złota maska
Prowadzona: Chmury nad Draumenionem

Ostatnio edytowane przez Moni : 02-06-2017 o 21:17.
Moni jest offline