No i co tam, panowie? Post sie klei? Moze byc jeden, zbiorowy - byle tylko z udzialem kazdego z Was (z wylaczeniem Valtharysa, jesli jeszcze nie ogarnal swoich spraw).
Bo, widzicie, kolejny post z mojej strony... juz jest gotowy. Brakuje tylko reakcji / podsumowania Waszej akcji. Tego mi Tarot Imperatora nie podpowiedzial.
Przy okazji: na dniach mozecie sie spodziewac ode mnie notek w swoich Notesach Uzytkownika. Tak mnie ostatnio wzielo, by nadrobic te (paroletnie juz) zaleglosci.