Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-06-2007, 22:15   #31
Kolmyr
 
Kolmyr's Avatar
 
Reputacja: 1 Kolmyr jest po prostu świetnyKolmyr jest po prostu świetnyKolmyr jest po prostu świetnyKolmyr jest po prostu świetnyKolmyr jest po prostu świetnyKolmyr jest po prostu świetnyKolmyr jest po prostu świetnyKolmyr jest po prostu świetnyKolmyr jest po prostu świetnyKolmyr jest po prostu świetnyKolmyr jest po prostu świetny
Praktykant lekko zakłopotany szybko schował długopis do kieszeni.

- Chcę się wyleczyć - ciągnęła szeptem Joanna, ignorując atencję reszty.[
- Wygląda pan na dobrego człowieka... Jestem pewna, że dobrze byłoby, gdyby pan ze mną pracował. Jak pan sądzi? Zaprzyjaźnimy się?
Później zwróciła się do reszty:
- Zwróciłam długopis panu praktykantowi, bo upadł mu - powiedziała niewinnym tonem. te ostatnie słowa niestety usłyszał lekarz prowadzący.

-Ależ kolego apeluje o więcej ostrożności są tu ludzie cierpiący na depresje oraz na zaawansowaną psychozę... Czy wie pan co mogliby zrobić z ostrym przedmiotem sobie albo nam?- odezwał się oburzony przerywając wykład. Jedynie Maciejowi oburzenie to wydało się dziwnie udawane. Praktykant oblał się rumieńcem i schylił głowę nic na to nie odpowiadając.

Piotr i Maciej prowadzili rozmowę na półsłówka na szczęście obaj zostali zignorowani. Pierwszy sanitariusz wpatrywał się gniewnie w Blackera odwzajemniając jego spojrzenie. Zaś drugi...

-Przepraszam- rumieniąc się odezwała się do niego Łucja .

-Musze do łazienki, czy mógł by pan...- spuszcza skromnie oczy, usta drżą jej leciutko dłonią złapała go za rękę. Sanitariusz popatrzał na nią chwile i odsunął rękę tak że ją puściła.

-Doktorze można zabrać pacjentkę do środka-pyta lekarza

-Tak tak na czym to ja skończyłem... a już pamiętam- wykazując brak zainteresowania wraca do swego wykładu.

-Panie przodem- mówi do Łucji sanitariusz i wskazuje dłonią szpital.

Lucy patrzy w stronę lasu i wykonuje jakieś dziwne gesty nikt z was nie zwraca na to uwagi.
 
__________________
To była dłuuuga przerwa... przepraszam wszystkich i ogłaszam oficjalnie... wróciłem !!!
Kolmyr jest offline