Ranghar i inni - u mnie nie sesja, bo lat mam więcej
tylko młoda duchem. Ale świat "starszych ludzi" czasami też młyn ma niezły. Ok. Już mi tu doradzają, szkolą, w łeb cisną. Myślę, że się odnajdę do jutra w tym mętliku. Dziękuję Wam za wyrozumiałość. Może ciut spanikowałam, ale myślę, że od jutra zawitam w doku i mam nadzieję, że już nic nie napsocę. Jakbym gdzieś się spóźniała zwyczajnie kopnijcie w rzyć na pw, bo będzie to zupełnie niezamierzone. Obiecuję się pilnować.