Bekon ciśnięty z dużą siłą i celnie w dolny korytarz, przelatuje nad głową Yuteala i... jednocześnie wylatuje z wyjścia powyżej na galeryjce, po czym wytraciwszy impet spadaja z powrotem pod nogi stojących na dole. Innymi słowy do żadnego rozmnożenia nie doszło: ot, wyleciał dołem, wrócił górą.
__________________ Jedyna potrzebna moc to ta, która pozwala powstać po upadku. |