Wiesz, rekrutacje do sesji z autorskim systemem przypominają nieco sprzedawanie samochodu. W sumie to każda rekrutacja to przypomina, ale dla uproszczenia załóżmy że oficjalne systemy sprzedają się zawsze.
Jeśli chcesz sprzedać samochód, musisz wiedzieć czego chce klient. Postawmy się więc w sytuacji klienta. Niektóre rzeczy będą nas interesowały bardziej niż inne. Dla przykładu, klienta bardziej będzie interesowało to, czy auto ma wszystkie przeglądy niż to, czy ma chromowane zderzaki. W sesjach jest tak samo, gracza będzie bardziej interesowało to czy będzie rozmawiał z interesującymi postaciami niż to, jak wyglądają one od strony mechanicznej. :/
Z tego powodu zarówno dobry sprzedawca jak i dobry MG zaczną od zaprezentowania najważniejszych zalet swojego produktu. Od razu zapewnią o tym, że auto ma ważne przeglądy bądź opiszą graczom interesujący świat w postaci krótkiego opowiadania. <To tzw. wstęp fabularny>
Od razu mówię, twoje opko się nie liczy. Jego celem było zaprezentowanie siły wyspecjalizowanych postaci, a nie pokazanie świata. :/ Opisem świata byłoby coś w stylu:
Dawno dawno temu zły smok zaczął pustoszyć kraj o nazwie Kraj. Król zorganizował swoich rycerzy, aby zabić smoka.
Tylko dłużej oczywiście.
Jeżeli taki handlarz woli jednak ciągle mówić o tym jakie ładne, chromowane zderzaki ma jego auto, a na pytania odnośnie jego przeglądów ciągle mówi "Ma, ma... Potem pokarzę" to... Coś jest nie tak. :/ Lepiej nie kupować takiego auta.
Tak samo w przypadku MG. Jeśli ciągle chwali swój system ras bądź mechanikę, ale na pytania o opis świata w jakim się poruszamy, jakąś historię, religie, państwa, ważniejsze miasta czy cokolwiek co pozwoli nam chociażby umieścić jakoś postać w tym świecie odpowiada "ale to potem, nie mam na to czasu" to jest źle. :/ Zwłaszcza że podobno pracujesz nad tym od lat, więc wystarczyłoby tylko coś przepisać z głowy i tyle. Chociażby tę historyjkę o smoku.