Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-06-2017, 01:11   #18
Gveir
Banned
 
Reputacja: 1 Gveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumny
Ładne mi kurwa, przywitanie. Już lepiej witała mnie Henrietta, gdy wracałem nad ranem z pierdoletto z Karoline. Trochę wygrażała tasakiem czy innym narzędziem, ale koniec końców i tak wypinała dupę, bym mógł zaparkować swoją barkę. Hehe, barkę. Dobre!

Wkurwił się i to bardzo.
- Kuuuurwa, wkurwiłem się! - żachnął i zapierdolił w przebiegającego obok sierściucha, o sierści czarnej jak dupa murzyna. Nie wiedział o tym, że wykonał niemal idealnego woleja, a pierdolony pchlarz poszybował dość wysoko, drąc mordę w niebogłosy. Jako, że Sigi był generalnie chujem, mało go obchodził los takich stworzeń. Panoszyły się, przemycały pchły, wkurwiały, śmierdziały i na dodatek wkurwiały! Czasami złapały mysz, latającą mysz na szczudłach czy kurwa gigant-szczura, ale to były przerywniki w ich niestrudzonej walce o wylizywanie dupy bądź jaj w odwieczne walce o perfekcyjną formę.
Nie mniej, SigSauer zabrał swój mandżur, drapnął się dwa razy po dupie i postanowił kminić co dalej zrobić. Jedynym wyjściem było wbicie do gospody na krzywy ryj, bądź na Jana. Studenckie życie nauczyło go kilku sposobów na wejście. Czasami, gdy przygrywała jakaś trupa, wchodziło się z drzwiami, w rytm pląsów i muzyki, machając uniesionym w górę łapami tak, jakby miano ciąć powietrze. Bywało, że wpierdalałeś się na typowego Hansa - robotnika z Altdorfu. W jego rodzinnym Talabeklandzie... a chuj, na chuj wspominać.

Przestąpił nad typem, uchylając fikcyjnego kapelusza rzucił do waszmościa.
- Proszę pozdrowić małżonkę.
Po czym wkroczył do środka. Smród mordowni, taniego alkoholu, szczyn oraz szybkiego klocka stawianego w alkierzu, przywołał wspomnienia. A może to była woń chujowej kapusty z grochem i miensną wkładką z gołębia?
 
Gveir jest offline