Jerry wita wszystkich. Chcący pokazać się z jak najlepszej strony i nie mieć żadnych wrogów Afroamerykanin, melduje się na sesji. Gdyby nie nos, zajmujący prawie całą twarz, można by go nazwać przystojniakiem. Jeżeli trzeba kogoś wysłać, żeby załatwił coś z nauczycielami - warto uderzyć właśnie do niego. |