Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-06-2007, 17:24   #32
Marok
 
Reputacja: 1 Marok jest jak niezastąpione światło przewodnieMarok jest jak niezastąpione światło przewodnieMarok jest jak niezastąpione światło przewodnieMarok jest jak niezastąpione światło przewodnieMarok jest jak niezastąpione światło przewodnieMarok jest jak niezastąpione światło przewodnieMarok jest jak niezastąpione światło przewodnieMarok jest jak niezastąpione światło przewodnieMarok jest jak niezastąpione światło przewodnieMarok jest jak niezastąpione światło przewodnieMarok jest jak niezastąpione światło przewodnie
- Został jeden. Teraz łatwiejsze będzie zalewanie! - szepnął Piotrowi. Pomyślał także nad tym stwierdzeniem o pacjentach. "Rozumiem, że są tu czubkowie, ale nie żeby aż tak!" Karteczka! Gwóźdź! Już wiem. Nie chcą, żebyśmy coś odkryli. Coś co tam było. "Odetnij rękę - odrośnie!" Już wiem. Coś w nich jest co nie pozwala im... Coś... Co to jest?... Nie wiem, ale nie pozwala ich skrzywdzić. Mój inteligentny umysł jest okrutnie szybki i jasny!" Podszedł do Blackera i powiedział mu na ucho:
- Starego łatwiej zranić niż młodzika. A psychotropy z kieszeni użyje się na młodego, a wtedy lepiej i łatwiej będziemy "wypływać". A teraz cicho, bo nie wiadomo gdzie są mikrofony. Kamer się nie bójmy jatwo je uszkodzić. A teraz szybki skok. Jakby co to z tamtym - wskazał na Piotra - będziemy cię osłaniać i udawać, że coś znaleźliśmy. Jeśli się zgadza powtarza to Piotrowi i czeka na reakcję.
 
Marok jest offline