Nie wiedziałem co Elhar chce powiedzieć straży więc odpis kończy się tak jak się kończy.
Straż nie rozpozna samotnego elfa, w końcu wszyscy podobni.
Co do Luda to gratuluje nie złapania choroby:
Stary świat jest ponurym miejscem.
Sztylet jest bronią dobrej jakości i kosztuje 3 zk plus minus targowanie się.
Ludo może jeżeli chce wybrać się ze sprzedawcą pasztecików w obchód miasta w poszukiwaniu zabójcy.
W razie takiego wyboru rzucę k100 przeciwko tajnej szansie znalezienia mordercy na mieście. Inaczej obchód przysporzy tylko więcej ofiar złej kuchni które będą na sumieniu niziołka.
Skoro jesteśmy w temacie choroby to sprawa jest dość prosta.
Stary świat jako niebezpieczny świat ponurych przygód obfituje w różnego rodzaju choroby i zarazy.
Za każdym razem gdy bohater ma okazję zarazić się jakimś świństwem należy wykonać test Odp.
Zdany test powoduje, że postać nie zaraziła się chorobą. Niezdany powoduje zarażenie się nią.
Jeżeli doszło do zarażenia jest wykonywany kolejny test odporności. Każdy poziom sukcesu skraca czas trwania choroby o 1 dzień, każdy poziom porażki wydłuża ten okres.
Lekarz udanym testem leczenia (wykonywanym nie częściej niż raz dziennie) skraca czas choroby o 1 dzień.
Każda choroba ma inny czas trwania i inne skutki opisane w podręczniku.
Z mechaniki to dostaliście też kolejny test przeciwstawny.