Tak jak mówiłem.
Ja bym ruszył za Sybillą Guyet =p
Postać socjalna mogłaby nawet dogadać się z gubernatorem aby on sam wydał im Sybillę.
Inkwizytor przychodzi, mówi kim jest, pokazuje kość pamięci z danymi szpicli Istvaan, mówi, że jeden z nich jest obecny w pałacu i chce dokonać wymiany. Za tego szpicla oraz pozytywne nastawienie do dalszej współpracy gubernator dostanie całą listę szpicli Istvaan plus sporą część informacji (prawdopodobnie większa niż oni by z niego wyciągnęli swoimi metodami) którą psyker wyciągnie z tego jednego szpicla którego chcą. |