Lucy, Łucja Kruk Lucy wyrwana z zamyśleń spojrzała co się dzieje.
-Bunt! - szepnął jej do ucha znajomy chochlik - Korzystaj z sytuacji, ogłusz sanitariusza
Bez namysłu rzuciła się jak pantera na plecy sanitariusza i próbowała wgryźć się w tętnice, jak to robiły wampiry. Może któryś z nieśmiertelnych lordów jej w tym pomoże?
__________________ Sore wa... Himitsu desu ^_~ |