strona 221 podręcznika głównego WH:
Cytat:
Czarodzieje i zaklinacze nie postrzegają świata tak samo jak zwykli ludzie. Przez cały czas widzą, słyszą i czują magiczne wiry energii, które oplatają świat.
|
Królestwo Magii, str. 46:
Cytat:
Każda osoba mająca dar wiedźmiego wzroku widzi świat w postaci dwóch nałożonych na siebie obrazów.[...] Obrazy te mają postać kłębiących się chmur lub strumieni migotliwej i kolorowej energii magicznej.[...] Wiedźmiego wzroku nie da się zasłonić ani "wyłączyć".
|
Tako mówią podręczniki. I to jest trochę lipa, bo zgadzam się z Tobą odnośnie tego dostrzegania innych magów, guślarzy, demonologów i wszelkiego magicznego tałatajstwa. Ot, idzie sobie mag i widzi z przeciwka idącego demonologa
Bez sensu.
Dlatego wiedźmi wzrok używany u mnie jest tylko "na życzenie" postaci, a nie cały czas. Stąd wchodząc do gabinetu Wolfgang nie wiedział, że Teugen to czarownik, zobaczył to dopiero gdy użył magicznego zmysłu. Podobnie było z wróżbitką, kiedy dostrzegł otaczającą ją aurę po aktywowaniu czarowidzenia, a nie od razu, gdy ta go zagadnęła.