"Odprowadzić i pogadać to może tak, ale pakować się, tam, gdzie już ktoś poszedł i ryzykować zdrowiem to... co to, to nie!"
- Łomatko! No nie, ja bez Rango się nigdzie nie ruszam! Poczekajmy na kobietę z lasu, zaraz na pewno wróci...
"Tak zgrabnie zeszła na dół, poradzi sobie... Nie?"
* * *
"No nie, jednak się zorientowały! Auć!"
Trzymając pewnie zdobycz, Rango postanowił dać dyla co sił w łapach.