Randulf poczuł się zmęczony i po raz kolejny pomyślał, że przydałoby mu się kilka dni odpoczynku - poleżeć na dworze, w cieniu, a służąca przynosiłaby mu jedzenie i picie...
Być może znudziłoby go to szybko, ale nie miał nic przeciwko temu, by chociaż spróbować. Były jednak pilniejsze sprawy. Nie wystarczyło wszak wytłuc kultystów, trzeba było doprowadzić wszystko do końca, na przykład pozostała jeszcze kwestia tych, co z kultystami współpracowali.
- Może znajdziemy jeszcze coś ciekawego - powiedział, zabierając się za przeszukiwanie ciał. Potem miał zamiar dokładnie przeszukać wszystkie podziemne pomieszczenia.
Ostatnio edytowane przez Kerm : 29-06-2017 o 19:51.
|