Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-06-2017, 08:09   #291
TomaszJ
 
TomaszJ's Avatar
 
Reputacja: 1 TomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputację
Nie było czasu, ni możliwości uwolnić ostrza, dlatego to sir Elvin sięgnął do pasa i wyciągnął długi, ostry puginał, który wbił w żywotne organy najbliższego lezącego ślepca - a przynajmniej miał taką nadzieję. Dalibóg, jeden z nich nie wstanie. A co dalej, to niech Torm ma rycerza w opiece, bo ni walczyć na zmiażdżonej nodze się nie dało, ni uciekać. Została tylko obrona.
 
__________________
Bez podpisu.
TomaszJ jest offline