Jeśli Karl nie powiesi się przypadkiem w celi czy tam nie upadnie kilkanaście razy na sztylet, którego nie miał, to zagram.
Swoją drogą, jeśli mamy mieć potencjalnie trzytygodniową przerwę, to sugeruję raport w międzyczasie.
MG napisze co mu się u nas nie podobało, my - jak bardzo podobał nam się MG i dlaczego niczego nie chcemy zmieniać, wiecie-rozumiecie.
__________________ Now I'm hiding in Honduras
I'm a desperate man
Send lawyers, guns and money
The shit has hit the fan - Warren Zevon, "Lawyers, Guns and Money" |