-Magiczna przysięga mówisz…
Czyli wygląda na to, że oberwała paskudnym Hexem za to. Z tego co wiem to siła Hexów jest zależna od siły zaklęcia przysięgi. Jesteś w stanie dokładniej ją zbadać? -
Mówił tonem nauczyciela kręcąc się po pokoju i drapiąc po brodzie.
- Zależy od tego co cię interesuje -
Elaine obserwowała krążącego maga.
- Interesuje mnie wszystko dotyczące tej przysięgi. Kto ją rzucił, na jakich warunkach, dlaczego ją złamała i czy możemy teraz coś z tym zrobić. Przeznaczenie nie jest moją mocną stroną. Rzekłbym nawet, że bardzo słabą.
- Mogę te rzeczy sprawdzić, ale możliwe, że łatwiej będzie ją spytać, skoro już wpadłeś na pomysł jak ją wybudzić. -
Elaine ponownie zaczęła kręcić monetą między palcami, w skupieniu wpatrywała w wyostrzone krawędzie pieniążka. - Musiałabym sięgnąć głęboko.
-Wydaje mi się, że jej śpiączka to efekt Hexu właśnie -
spojrzał na kręcącego się wokół jego przedramienia spirita - Ale co mi szkodzi spróbować
Elaine odsunęła się odrobinę od łóżka.
- To do boju. - Uśmiechnęła się do maga.
__________________ Great men are forged in fire
it is the privilege of lesser men to light the flame |