Jak to koniec??? Przecież ledwo zaczęliśmy
Jakoże jednak pytania padły to śpieszę z odpowiedzią. Podobało mi się. Mistrz klimatem dopisał, gracze również. Jeśli legionista nie zalazł Wam za bardzo za skórę, to nie widzę innej możliwości jak kontynuować, bo to jakby pierwszy rozdział się nam skończył raptem