To ja tylko powiem, że tworzę elfkę, wojowniczkę klanową (nie patrzyłam jeszcze, jak mi to wyjdzie dalej z profkami), bo z pewnością się przyda ktoś, kto się zna na tropieniu, przeżyciu w dziczy, a i szczelać z łuku potrafi
O ile się oczywiście dostanę