Nie chcę się czepiać, ale jeżeli cały jego ród stracił zapał do wojaczki, skąd taka chęć poszukiwań przygód i zaciągnięcia się do nie do końca legalnej organizacji, jaką są Jaskółki?
A tak poza tym to ciekawy koncept. Tyle że nie bardzo wiem jaką wybrać klasę dla niego, więc w tym ci nie pomogę, niestety.