O Panie
żebyśmy my po takim akademickim sporze na zasadzce potrafili się w pionie przemieszczać.
Oleg nigdy teoretykiem nie był, a wszelaką wiedzę jedynie z autopsji i badań organoleptycznych posiada i tylko taką formę studiów praktykuje.
A bardzo lubi studiować i zdobywać wiedzę
PS. co to będzie "+10 to all WP Tests against
the Dark Lore" - co za
mroczna wiedza?
PS 2. Swoją drogą mało w tym podręczniku roślin do nabicia fajki - tytoń może nie rośnie rodzimie w takim klimacie, ale wyczytałem, że palono podbiał.
W średniowieczu często zastępował tytoń, przy czym nie jako szkodliwa używka, lecz środek oczyszczający płuca – pociętymi, suszonymi liśćmi nabijano fajki. Chętnie łączono podbiał z rozmarynem, tymiankiem, lawendą i rumiankiem – pykanie takiej mieszanki zalecano w chorobach oskrzeli.
Chyba założę temat na forum
a teraz chciałem tylko prosić MG żebym się nie otruł jak nabiję fajkę tym, co tam znajdę w lesie.
PS 3. A jak w blessing ma wpisane coś Poison, to działa jak odtrutka, czy jak trucizna?