Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-07-2017, 18:14   #25
Ranghar
 
Ranghar's Avatar
 
Reputacja: 1 Ranghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputację
Spitfire zlewająca się z pokrywą śnieżną wzgórza przedzierała się coraz bliżej zaatakowanego konwoju. Nagle zobaczyła jak z 15 metrów przed nią pęka pokrywa śnieżna na drodze i z ziemi wyłaniają się drapieżne sylwetki przedstawicieli roju. Gadzie bestie poruszające się o dwóch nogach z czterema długimi zaostrzonymi rękoma przekopały się na powierzchnie. Nie zauważyli skradającej się Autobotki i ruszyli ku konwojowi. Kilku żołnierzy zauważyło zbliżające się zagrożenie i oddało kilka strzałów.

Remedy usłyszał jak kilku żołnierzy strzela zza jego zasłony w drogę przed nimi. Auotbot dostrzegł 6 gadzich mechanicznych potworności wnikających w zasłonę dymną przy nim i głosy bólu ranionych żołnierzy przed sobą.

Solitaire dosiadła muchę i zdążyła z kolidować go z chrabąszczem. Oba insecty runęły w dół w smugach dymu. Autobotka w ostatniej chwili zeskoczyła z przeciwnika i ześlizgnęła się po śniegu w dół wywracając się na bok. Wylądowała z 20 metrów od tyłów konwoju. Dwóch rozbitych przeciwników transformowało się do trybu robota. Skrzydła wystawały pogięte w kilku kierunkach, a i elementy pancerza wyglądały co najmniej niechlujnie. Pierwsze ich kroki były bardzo pokraczne, muszą być wciąż oszołomieni po upadku bo nie zauważyli jeszcze przeciwniczki.

Trzy Insecticony zawirowały w powietrzu i ponowiły ostrzał na konwój. Jeden z żołnierzy stojący na Remedy stracił głowę w obłokach goracej plazmy. Kolejne pociski przeorały pancerz Autobota (-1PŻ).
 

Ostatnio edytowane przez Ranghar : 13-07-2017 o 18:16.
Ranghar jest offline