Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-07-2017, 22:49   #23
SWAT
 
SWAT's Avatar
 
Reputacja: 1 SWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputację
Żyli, udało mu się uratować całą trójkę, był z siebie dumny jak jasna cholera. Szkoda że arka uciekała, naprawdę chętnie by wrócił do pozostałej trójki, ale i tak to, że udało się im na nią wrócić było niezwykłym zrządzeniem losu.

Szybko, organoleptycznie popatrzył po swoich załogantach. Dogma łapczywie oddychała powietrzem, nie dziwił się jej i nawet nie protesował że zrzuciła hełm, lecz on swój miał zamiar nadal mieć na głowie, dopóki nie dowie się co tu się wydarzyło, na tej zasranej arce. Nawet Ceska, zaczęła powoli odzyskiwać przytomność.
- Dużo Cię ominęło. - mruknął do niej, z lekkim uśmiechem który przedostawał się przez zaparową szybkę. - Dogma, jak się uspokoisz zajmij się nią. - polecił. - Sprawdź czy nie wstrząsu mózgu i nic nie złamała.

Dopiero teraz zwrócił uwagę na komunikator i zaczął wzywać resztę.
- Tu porucznik Rivera. Violet, żyjemy. Będziemy kontynuować misję, gdy tylko dowiemy się na jakim poziomie arki jesteśmy.
Odpowiedziała mu złowieszcza cisza.
- Porucznik Rivera do kapitana Jude, czy mnie słyszysz? - i znowu cisza, nawet po kilkarazowym ponowieniu komunikatu.
Walter przełączył się na wszystkie pasma. Z pewnością zbyt wielka ilość poszycia i ścian wygłuszała sygnał, ale byli w jej innej części i było trzeba sprawdzić czy czasem na linii nie ma "kogoś". Choćby tego kogoś, kto ich tu wpuścił otwierając drzwi do hangaru.
- Tu porucznik Walter Rivera z SRSV New Frontiers. Czy ktokolwiek to odbiera?
Po chwili wyczekiwania zwrócił się do reszty.
- Jesteśmy odcięci, jeśli nie znajdziemy systemu wewnętrznej komunikacji arki, możliwe że skomunikujemy się z nimi dopiero gdy ich zobaczymy. Kontynuujemy misję, Violet pewnie też będzie ją kontynuować. - jak ją znał, nie odpuściła - [i]Kierujemy się do generatorów, jeśli wróci zasilanie wracamy do doków. Co piętnaście minut Dogma próbuje wywoływać podporucznik Violet lub kapitana Louisa.
- Jak jej stan? - zwrócił się Dogmy, a jeżeli była cała dorzucił - Idziemy. Musimy wrócić na jakiś korytarz. Musimy opuścić tunele serwisowe i określić naszą pozycję.
Sam ruszył na szpicy, upewniając się że ciężki rewolwer nadal jest w kaburze.
Uspokoił się.
Był.
 
__________________
Po prostu być, iść tam gdzie masz iść.
Po prostu być, urzeczywistniać sny.
Po prostu być, żyć tak jak chcesz żyć.
Po prostu być, po prostu być.

Ostatnio edytowane przez SWAT : 18-07-2017 o 22:52. Powód: Literówki
SWAT jest offline