- Odciążę cię Margaret, zabieram się za rakiety - gdy to mówił zaczął tworzyć ładunek energii w ręce,teraz pozostało już tylko go użyć. - Mam je w zasięgu. Kucnął by rozbłysk elektryczności nie zwrócił zbyt dużego zainteresowania terrorystów i puścił moc w kierunku rakiet. |