Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-07-2017, 21:54   #720
Dekline
Opiekun działu Warhammer
 
Dekline's Avatar
 
Reputacja: 1 Dekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputację
Otwin coraz bardziej przekonywał się do niewinności Celestyny, jednakże dalej był podejrzliwy i nie zamierzał jej zaufać. W piwnicy rzeczywiście były dzieci, lecz i to go nie udobruchało. Spojrzał każdemu z nich głęboko w oczy, testując czy nie są aby kimś pokroju Xandry - niewinnie wyglądającymi szarlatanami.

Chłop otworzył wskazane drzwi i wskazał wiatę na drzewo przyklejoną do chaty obok.

- Schowajcie się tam i za nic się nie ruszajcie - powiedział głosem nieznoszącym sprzeciwu - cokolwiek by się tu nie działo, inaczej sam Was utłukę, zrozumiano? - dokończył tonem wskazującym brak ironi

Otwin nawet w niewinnych dzieciach widział złe siły, dlatego też podchodził do nich z dystansem. Jeśli faktycznie są niewinne to tam będą bezpieczne, ale jeśli też mają coś za uszami to ...

Z czasem gdy Otwin zajął miejsce przy tylnych drzwiach zwrócił się do wystraszonej kobiety, nie zważając na to że już wcześniej mógł zadać to pytanie, po prostu nie wiedział co powiedzieć a cisza była taka nieznośna:
- A więc mówisz że zaraz wróci? To gdzie on łaził? Nie powinien już tu być?
 
__________________
ORDNUNG MUSS SEIN
Odpowiadam w czasie: PW 24h, disco: 6h (Dekline#9103)
Dekline jest offline