Cosmo
Cosmo zbytnio nie zareagował na faceta w nich celującego. Byli w końcu na jego terenie i mógł nie lubić obcych. Monter nie poruszył się, żadnych nerwowych ruchów, choć wiedział, że jak tamten zacznie strzelać, to jedynym ratunkiem będzie zgięcie się i licząc, że karoseria i silnik będą stanowiły dobrą osłonę od kul. Ale jak pierwszy strzał będzie wycelowany w niego... Nie zdąży. Choć uzbrojony Andrew stanowi dla tamtego większe zagrożenie, więc chyba będzie celował do niego.
Zwrócił się do policjanta, bo tak go można było określić: -Chris, jeśli silnik jego samochodu jest zimny, to możemy go skreślić z listy.
Czekał.
__________________ Ten użytkownik też ma swoje za uszami.
Ostatnio edytowane przez JohnyTRS : 02-08-2018 o 21:07.
|