Cyrulik prychnął rozbawiony. Tak, widział ten jego błysk w oku i to jak bardzo się skośnemu pali by załatwić sprawę szybko. Normalnie deja vu... czy wszyscy brali ich za frajerów? Po prostu miodnie, miodnie normalnie...
- Te warunki są nie do zaakceptowania. - powiedział do pół-człowieka, pół-maszyny - Ta robota będzie wymagać dużo zachodu. Skoro miejscowi nie chcą tam iść to znaczy to tyle, że już ich dość tam poszło i nie wróciło. Kto wie? Może nadal systemy obronne działają? Mk II Izertop Sys. może? Najlepiej by najpierw było zrobić zwiad...