Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-07-2017, 18:28   #151
Szaine
 
Szaine's Avatar
 
Reputacja: 1 Szaine ma wspaniałą reputacjęSzaine ma wspaniałą reputacjęSzaine ma wspaniałą reputacjęSzaine ma wspaniałą reputacjęSzaine ma wspaniałą reputacjęSzaine ma wspaniałą reputacjęSzaine ma wspaniałą reputacjęSzaine ma wspaniałą reputacjęSzaine ma wspaniałą reputacjęSzaine ma wspaniałą reputacjęSzaine ma wspaniałą reputację
Wizja wiele dała, bardzo wiele. Poczynając od wyjaśnienia przez kogo mieli tyle problemów od samego początku wylądowania w Helsinkach. Lotte wyprostowała się i rozejrzała dookoła. Nie miało sensu dłużej tu zostawać, mogłaby niepotrzebnie napytać sobie problemów. Ruszyła w stronę wyjścia. Przypomniała sobie, że pielęgniarka zapytana o to jaki jest dzień, odpowiedziała, że dwudziesty trzeci czerwca, co potwierdził wyświetlacz telefonu, na który zerknęła. Miała więc ponad dobę do spotkania Atte i Lei. Ciekawiło ją co pozostawił Alvaro, o jakiej przepowiedni była mowa. O zgrozo, znowu przepowiednia. Visser westchnęła, kręcąc przy tym lekko głową. Ostatnio nie udało się jej powstrzymać efektów jednej z nich. Czy teraz też była skazana na porażkę?

Wybrała numer do Mary, aby powiedzieć jej, że mają powtórkę z rozrywki sprzed roku.
- Jesteś bezpieczna? - na powitanie odezwał się nieco ściszony głos Colberg. Następnie badaczka zamilkła i Lotte usłyszała jej pospieszne kroki, a następnie cichy trzask zamykanych drzwi. - Jestem w bibliotece. Właśnie wyszłam z archiwum. Jestem na korytarzu, teraz mogę rozmawiać. Potrzebujesz pomocy?
- Znowu mamy do czynienia z przepowiednią, albo czymś takim. Lea Virtanen spotkała się z niejakim Atte tu na cmentarzu. Dwudziestego piątego ma on jej przekazać coś co pozostawił po sobie Alvaro. – Wzięła głębszy wdech, po czym kontynuowała. – Spisał jakąś przepowiednię na swojej endoprotezie biodra, choć podobno są wskazówki pozostawione w różnych miejscach. Jakby zagłębić się w historię Aalto można również ją odkryć. Ową przepowiednie chce Valkoinen, Lea ma ją zdobyć dla Lumiego. Nie przypadł jej do gustu termin, bo widać mało czasu pozostanie na wprowadzenie w życie ich planu. Musi to mieć związek z duchami, tak mi się wydaje. Tylko co oni chcą osiągnąć?
- Wow, wow, powoli - widać nawet Mary miała problemy z takim nawałem informacji. Przez chwilę milczała, analizując nowe wiadomości. - Skąd to wszystko wiesz? Czy masz jakieś poszlaki co tych różnych miejsc, w których można znaleźć te wskazówki? Gdzie ich szukać? Wychodzi na to, że twoje udanie się na cmentarz było strzałem w dziesiątkę.
- Dokładnie – odpowiedziała na ostatnie zdanie koleżanki. Znowu rozejrzała się po okolicy. Choć nie mówiła zbyt głośno, to i tak wolała być ostrożna i czujna. – W budynkach które zaprojektował Alvar są rozsiane wskazówki, podobno jest dziesięć wersetów, z czego jeden powtarza się. Dodatkowo ten cały Atte to były detektyw IBPI, który odszedł. Nie wiem tylko czemu odszedł i czemu współpracuje z Valkoinen.
- Sprawdzę to nazwisko - Mary obiecała. - Zastanów się teraz. Wyglądało na to, że on współpracuje z Valkoinen, czy może raczej próbował się z nimi układać, lub ich wykorzystać? Wydaje się lojalny względem nich? Bo od tego zależy, czy powinniśmy go zabić, czy zaproponować mu współpracę.
- Prawdopodobnie układał się z nimi. Jednak nic pewnego, odszedł z IBPI z nieznanych mi powodów. Pozwolono mu na to, więc raczej nie było podejrzeń o współpracę z KK. Nie wiem jednak czy jestem w stanie zaryzykować. W końcu Valkoinen dalej jest na naszym ogonie, a on dostanie coś czego chce, a ja mogę nie mieć nic w zamian. Duże ryzyko – westchnęła.
- Masz rację - Mary odparła po chwili zastanowienia. - Czy wspomnieli o jakiejkolwiek konkretnej lokalizacji, w której mogą znajdować się owe wersety? Oprócz tego, że w konstrukcjach zbudowanych według planów Aalto. Dobrze byłoby mieć choć część przepowiedni.
- Stary grobowiec rodziny Aalto. Tam była jedna ze wskazówek, trzy pierwsze wersety. Mają się też spotkać w Skalnym Kościele. Nie wiem co to jest, jeszcze nie sprawdziłam. – Odparła z zastanowieniem. – Może to miejsce nie jest przypadkowe. Myślisz, że powinnyśmy poszukać tej przepowiedni? Mamy trochę czasu… - Ostatnie słowa powiedziała trochę bez przekonania.
- Jeżeli Valkoinen zależy na tej przepowiedni, to zdobywając ją przed nimi zyskamy idealną kartę przetargową - Mary odparła, po czym zastanowiła się przez chwilę. - I Atte chyba pomyślał dokładnie tak samo - dodała. - Dobrze, że jesteś na cmentarzu, będziesz mogła od razu poszukać tam tego grobowca. Skalny Kościół to na szczęście żadna zagadka. Dość znany punkt w Helsinkach. Zapewne nawet przejeżdżałaś obok niego w drodze do Hietaniemi. To niski budynek o planie koła, taka tutejsza atrakcja - wyjaśniła, po czym wróciła do poprzedniego tematu. - Poszukasz tego grobowca?
- Ok, niech będzie. Spróbuję znaleźć coś wartościowego w tym grobowcu. Zdaje się być tu bezpiecznie, więc nie ma się o co przejmować. – Odpowiedziała spokojnie. – Ty też poszukaj kim jest ten Atte. Odezwę się jak coś znajdę.
- Dobra, do usłyszenia - odparła Mary. - Cały czas będę w bibliotece.

Lotte rozejrzała się po Wzgórzu Artystów. Na szczęście - zgodnie z nazwą - znajdowała się na wzniesieniu, z którego rozciągał się widok na resztę cmentarza. W zimie - kiedy drzewa były nagie - mogłaby zobaczyć znacznie więcej, teraz wiele zasłaniały. Jednak pomiędzy zielonymi gałęziami spostrzegła kilka drobnych budynków z białego marmuru. Zapewne to była ta bardziej ekskluzywna część cmentarza. Czy to możliwe, że miała przed oczami grobowce? Znajdowały się nie dalej, niż pół kilometra w dół stoku. Warto było sprawdzić trop, dlatego też udała się w tamtą stronę. Liczyła tylko żeby ktoś jej nie zaczepił. Nie miała nadto dobrego wytłumaczenia, aby przebywać na cmentarzu. Zapewne grzecznie by ją poproszono o opuszczenie jego terenu, ale jej zależało na tym, aby najpierw zdobyć wersy przepowiedni.
 
__________________
"Promise me this
If I lose to myself
You won't mourn a day
And you'll move onto someone else."
Szaine jest offline