Skoro zabawa w Miami skończona to może rzeczywiście skuszę się tutaj jeżeli niepełnosprawny fizycznie wilkołak z niepełnosprawnym psychicznie Samsą pod opieką nie przejdzie to mam jeszcze parę innych pomysłów ale raczej będzie tubylec betonu z misją od Karalucha.
Patrząc na podręcznikowy Sabat i to co było w Polowaniu to raczej nie dałbym rady się wczuć w klimat