Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-07-2017, 09:09   #27
Mira
Konto usunięte
 
Reputacja: 1 Mira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputację
Ceska parzyła na napis, nie ruszając się. Aż za bardzo przypominał jej masakrę na TR-233. Zmarszczyła brwi, czując jak mrowie strachu pełznie po jej ciele. Wtedy przeżyła, ale był z nią Vincete. Tyko oni dwoje wtedy ocaleli.

Krwawy napis wskazywał jednak też na coś innego – tym razem to nie potwory z planety, lecz ludzie byli zagrożeniem. Co im się stało? Oczywiście, słyszała o przypadkach zbiorowego szaleństwa na statkach kosmicznych, ale uważała to za bujdy. Dotychczas.

Spojrzała na Waltera, spodziewając się, że dowódca albo każe im się wycofać, albo ogłosi stopień gotowości bojowej. Pewnie to drugie, wszak nie powinni zostawiać drugiego zespołu…

Czekając na rozkazy, Li Wong podeszła do Dogmy. Przyjrzała się jej hełmowi.

- Teraz jest bezużyteczny, ale mogę go naprawić… czy raczej mogłam, mając C166 przy sobie – poprawiła się, czując znów ścisk w gardle, choć już nie tak mocny – Powinni mieć tutaj stacje naprawcze z narzędziami, jak znajdziemy coś takiego, to zatrzymajmy się, dobrze? Naprawa nie powinna zająć więcej niż 8-11 minut. – oceniła.
 
Mira jest offline