Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-07-2017, 11:56   #35
Hakon
 
Hakon's Avatar
 
Reputacja: 1 Hakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputację
Wyruszyli tropem elfa. Niziołek prowadził ich gąszczami. Był niski i często któryś z nich obrywał gałązką czy potykał się. Szczególnie kiedy zapadł zmrok.



Zmęczenie dawało się we znaki wszystkim. Sierżant widział jak zaczynają słabnąć. On sam też miał dość na dziś, ale Nuln było za blisko by odwlekać pościg. Każda godzina mogła być na wagę złota.

Zapadła już noc i Baron postanowił rozbić obóz.
- Nie ma sensu. Powpadamy w każdą pułapkę po drodze w takim stanie a i trop łatwo zgubić. Miejmy nadzieję, że grupa Kaprala dotrze po dobrego punktu i pochwyci dezertera.-
Po chwili Loftus ostatkiem sił znalazł polankę. Każdy ostatkiem sił przygotował swoje posłanie. Sierżant tylko wyznaczył warty i sam jako pierwszy podjął się pilnowania ognia i samego obozu.

Gustaw otworzył oczy zbudzony hałasem. Rozejrzał się dyskretnie i ujrzał skradających się ludzi.
- Napad!- Wrzasnął dobywając miecza i tarczy leżących koło posłania. Momentalnie zasłonił się średniej wielkości bojową osłoną i uskoczył ku drzewu. Nie zamierzał być ustrzelony jak zając a drzewo dawało jakowąś osłonę.
- W imieniu armii. Kim jesteście?!- Warknął do skradających się starając się odwrócić uwagę od swoich podwładnych.

Sierżant był gotowy na walkę. Liczył, że kompani także i bandyci spłoszą się ich reakcją. Jeśli jednak zaatakują Baron będzie chciał bronić siebie i podwładnych, ale jeśli któryś zostanie pojmany i zagrażać będzie życie jego bezpośrednio rozważy poddanie się i oddziału.
 
Hakon jest offline