Zgrzyt mechanizmu załadunkowego. Remedy wprowadził do komory kolejny granat odłamkowy. Musiał chwilę przycelować. - Niech Primus dopomoże. - rzekł z namaszczeniem i wypalił z wyrzutni w lecące na pozycję ludzi Insektoidy.
Fakt, że Flota przybyła im na pomoc podnosiło na duchu, jednak na wszelkie radości przyjdzie czas po walce. Albo raczej po ewakuacji.
Najważniejsze było to, że była teraz nadzieja na sprawną ekstrakcję z tego skazanego na zagładę globu. |