Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-07-2017, 16:22   #48
Alaron Elessedil
 
Alaron Elessedil's Avatar
 
Reputacja: 1 Alaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputację

Sprawa wyglądała coraz bardziej problematycznie. Merr nie zdawał sobie sprawy z posiadania wiedzy. Oczywiście w pewnym aspekcie ułatwiało to sprawę, gdyż nawet gdyby zechciał zachować tajemnicę dla siebie, nie będzie wiedział co ma ukryć.

Niestety utrudnienie było niewspółmierne do osiągniętych korzyści. Niemniej należało spróbować. W zasadzie to nie mieli nawet przesadnie dużego wyboru, zaś rozmowa z zarządcą miasta była najmniej inwazyjna ze wszystkich.

Pozostawała jednak sprawa Lortiego, któremu Kastor nie ufał. Demon był uprzejmy i usłużny. Być może jego intencje są czyste, lecz z takim założeniem mag postanowił się nie spieszyć. Czy zatem powinien sprawdzić jego słowa? Czy powinien spróbować dostać się do wnętrza pracowni Heidina? Czy złapał ich w pułapkę wysyłając na poszukiwanie klucza do otwartych drzwi?

Nie wykluczał, choć powątpiewał. Prezentacja z początku spotkania wyraźnie pokazała, iż w Szuwarach pojawił się nowy mag. W przeciwieństwie do szeryfa oraz jego ludzi Kastor mógł w każdej chwili sprawdzić wersję Lortiego. Ryzyko wpadki było zbyt duże. Sytuacja miałaby się inaczej, jeśli miałby do czynienia wyłącznie z szeryfem nieobeznanym w magii.

Jeżeli to oszustwo, to niezwykle zuchwałe i bezpodstawnie ryzykowne. Istniały bezpieczniejsze kłamstwa.

Stał oczekując na krasnoluda oburącz wsparty na kosturze. Kiedy już załatwił sprawy z dziewczyną i golemem, podążył w kierunku ratusza, zaś młody mag niedaleko za nim.

Obejrzał się jeszcze przez ramię, rzucając okiem na wieżę.
 
__________________
Drogi Współgraczu, zawsze traktuję Ciebie i Twoją postać jako dwie odrębne osoby. Proszę o rewanż. Wszystko, co powstało w sesji, w niej również zostaje.
Nie jestem moją postacią i vice versa.

Ostatnio edytowane przez Alaron Elessedil : 29-07-2017 o 16:24.
Alaron Elessedil jest offline