Wątek: Rycerska Rzecz
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-06-2007, 13:55   #32
Glarin
 
Reputacja: 1 Glarin ma wspaniałą reputacjęGlarin ma wspaniałą reputacjęGlarin ma wspaniałą reputacjęGlarin ma wspaniałą reputacjęGlarin ma wspaniałą reputacjęGlarin ma wspaniałą reputacjęGlarin ma wspaniałą reputacjęGlarin ma wspaniałą reputacjęGlarin ma wspaniałą reputacjęGlarin ma wspaniałą reputacjęGlarin ma wspaniałą reputację
Drahinder stał oparty o kontuar i wpatrywał się bezmyślnie w kufel piwa, który nalewał, wystraszony obecnością pasowanych, karczmarz. Przez ogólny gwar dotarł do niego strzępek rozmowy, toczącej się wśród zajmujących główną ławę rycerzy. Kątem oka dostrzegł, że wymieniają wzgardliwe uwagi i pokazują na niego, trzymanym w rękach mięsiwem.
- ...windykator... parszywiec...
Zatrzęsło nim ze złości, lecz szybko stłumił rosnące oburzenie. Chwycił podane przez karczmarza piwo i w drodze do małego stołu w kącie sali, zatrzymał się przed grupą rycerzy z miną jakby zastanawiał się co powiedzieć.
- Szanowni panowie wybaczą - skłonił się może trochę za słabo - Wielmożni Panowie raczą mnie z kimś mylić... Nazywają mnie Drahinder, "parszywiec" to był mój ojciec do którego jestem z wyglądu jeno podobny.
Gdy w zaskoczeniu w karczmie umilkły rozmowy dodał szybko:
-Wielmożny Panie Jadrło przesyłam pozdrowienia od wielmoży Dradeka - pana na Gorphu. Pan wspomni o mnie jak będzie się z nim wkrótce widział, że pozdrowienia przesłałem. Drahinder..., JURYSTA - nacisk na to słowo aż zgrzytał w uszach słuchaczy. Po czym korzystając z osłupienia ruszył w stronę drzwi, po drodze jednym potężnym łykiem wypijając cały kufel piwa. Przed wyjściem położył kufel na mijanym stole i czym prędzej zatrzasnął za sobą drzwi zostawiając rozjuszonych rycerzy, wśród których Jardło mienił się z wściekłości bodaj wszystkimi kolorami tęczy.

Pozdrawiam
Drahinder - JURYSTA
 
__________________
"Biurokracja niszczy inicjatywę. Niewielu rzeczy biurokraci nienawidzą tak bardzo jak innowacji, które dają lepsze efekty od zestarzałej rutyny. Ulepszenia zawsze sprawiają, że ci na szczycie piramidy wydają się niedorzeczni. A kto lubi wyglądać niedorzecznie?"

Ostatnio edytowane przez Glarin : 15-06-2007 o 23:42.
Glarin jest offline