Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 31-07-2017, 22:47   #38
Ismerus
 
Reputacja: 1 Ismerus ma wspaniałą reputacjęIsmerus ma wspaniałą reputacjęIsmerus ma wspaniałą reputacjęIsmerus ma wspaniałą reputacjęIsmerus ma wspaniałą reputacjęIsmerus ma wspaniałą reputacjęIsmerus ma wspaniałą reputacjęIsmerus ma wspaniałą reputacjęIsmerus ma wspaniałą reputacjęIsmerus ma wspaniałą reputacjęIsmerus ma wspaniałą reputację
Walter maszerował razem z resztą drużyny. Elf miał nad nimi najprawdopodobniej przewagę i musieli się śpieszyć, żeby zastawić na niego zasadzkę. Pod warunkiem, że w ogóle będzie tędy szedł. Zawsze mógł wybrać inną drogę niż ta, której się spodziewali.
Na miejsce dotarł ledwo żywy. Usiadł na pniu spróchniałego drzewa, wziął manierkę i napił się łyk wody. Przez chwilę oddychał ciężko, ale powoli oddech uspokajał się. Nadal czuł ból w nogach.
W końcu zebrał dość siły by wstać i podejść do stojących i rozmawiających ze sobą przy rannym koniu Diuka i Abelarda.
-Przepraszam, że przeszkadzam, ale czy nie powinniśmy zastawiać tej pułapki? Ten przeklęty długouchy w każdej chwili może się tutaj znaleźć.
 
Ismerus jest offline