Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-08-2017, 23:18   #279
snake.p
 
Reputacja: 1 snake.p jest godny podziwusnake.p jest godny podziwusnake.p jest godny podziwusnake.p jest godny podziwusnake.p jest godny podziwusnake.p jest godny podziwusnake.p jest godny podziwusnake.p jest godny podziwusnake.p jest godny podziwusnake.p jest godny podziwusnake.p jest godny podziwu
Waightstill był skołowany. Popatrzył podejrzliwie na Simona.

- Oj brachu! To taki z ciebie przewodnik? - powiedział z wyrzutem. Od tej chwili postanowił nie ufać Simonowi.

- Hmm, hmm... ciekawe co Maxem? - spojrzał pytająco po towarzyszach - Pewno teraz to już nie wróci? A jeśli jednak żyje? - Waightstill wolał zawsze mieć pewność, że nie zostawiają druha samego na śmierć, której by uniknął, gdyby go nie zostawili.

Bartnik miał chęć zejść na dół do jaskini i sprawdzić, co z Maxem - raz przecież wyrwał się śmierci - lecz bał się iść sam, coby nie zagubić się w tych jaskiniach i błąkać później samemu. Niby korytarz był prosty, bez odnóg, ale kto tam wie? Wszak już raz chodnik się zawalił.
 
snake.p jest offline