Ja też jutro wyjeżdżam na tydzień, więc proponuję zawiesić nasz wątek aż obaj wrócimy.
Jan musi się naradzić z Gabrielem w sprawie tych nowych wieści.
Sesja i tak wlecze się jak spalony Erebos po bruku, więc lepiej zapauzować i ruszyć z kopyta kiedy wszyscy będą mieli więcej czasu.